18 May 2021
Zmienność nachylenia terenu oraz samego podłoża sprawia, że góry nie wybaczają błędów przy wyborze obuwia. Dlatego zawsze należy sięgać po takie, które zapewnią nam maksimum komfortu i bezpieczeństwa, nawet podczas całodniowych wędrówek. Jakie zatem powinny być idealne buty na górskie eskapady? Oto kilka porad Jakuba Rybickiego, himalaisty i fotografa.
– Na długie trekkingi zdecydowanie bardziej nadają się wysokie buty, natomiast na krótkie, lekkie wypady można ewentualnie wybrać podejściówki. Osobiście wolę wyższe, w których czuję się bezpiecznie w trudnym terenie. Przy doborze obuwia warto wziąć pod uwagę także ciężar plecaka, z którym wybieramy się na wędrówkę. Jeśli planujemy zabrać ze sobą spory ekwipunek wybierzmy buty z dobrą amortyzacją, dzięki której nie będziemy czuć przeciążenia oraz za kostkę tak, aby nasze stopy miały dodatkową stabilizację – mówi Jakub Rybicki. – Kluczowym elementem w przypadku butów trekkingowych jest również ich tylna część – dobra podeszwa oraz boczne fragmenty konstrukcji powinny zabezpieczyć kostkę i tym samym minimalizować ryzyko wystąpienia groźnych kontuzji – dodaje.
Wybierając rozmiar butów trekkingowych powinniśmy przede wszystkim wziąć pod uwagę intensywność aktywności oraz porę roku. W ciepłe dni nie nosimy grubszych skarpet, nie musimy zatem brać butów większych niż zwykle. Z pewnością jednak nasze stopy w trakcie wysiłku mogą nieco spuchnąć, dlatego bardzo złym rozwiązaniem jest kupowanie butów nie uwzględniając tego faktu. Za małe buty mogą skutkować poważnymi obtarciami i poczuciem dyskomfortu, które zmieni fantastyczną przygodę w nieprzyjemne wspomnienie. Warto także pamiętać, że z kolei za duże obuwie zwiększa ryzyko kontuzji, m.in. dlatego, że nie zapewni nam odpowiedniej stabilizacji. Wybierając buty w góry zawsze warto poradzić się eksperta, który pomoże dobrać model i rozmiar najlepiej dopasowany do naszych potrzeb.
– Buty górskie mają za zadanie przede wszystkim chronić stopy przed skręceniami, a w drugiej kolejności przed warunkami atmosferycznymi. Z wiekiem coraz bardziej doceniam też amortyzację chroniącą stawy przed mikro urazami – zaznacza Rybicki.
Bardzo ważna jest zatem wkładka wewnętrzna, najlepiej EVA. Zwiększa ona komfort i amortyzację, co jest szczególnie ważne podczas górskich wędrówek. Należy również zwrócić uwagę na podeszwę zewnętrzną, aby była odpowiednio twarda i zapewniała stabilizację na zróżnicowanych terenach. Przykładem takiego systemu używanego przez markę Merrell jest podeszwa Vibram® TC5+, która zapewnia przyczepność i stabilizację na różnego rodzaju podłożu.
– Lubię też mieć gumowy otok, chroniący przednią część buta przed przemoczeniem. Często bywam w górach, gdzie nie ma szlaków, a są za to kamienne usypiska, na których szybko ścierają się podeszwy, a przód buta się rysuje. W takich przypadkach to rozwiązanie również bardzo się przydaje – dodaje himalaista.
Dobrze dobrane buty mogą posłużyć nawet kilka sezonów. Najlepszym wskaźnikiem stopnia zużycia jest podeszwa – mocno starty bieżnik oznacza, że czas już je wymienić. – Nie liczę kilometrów, ale w butach trekkingowych chodzę kilkadziesiąt dni w roku i zmieniam je średnio co 5-6 lat – zaznacza Rybicki.
- Oczywiście istnieje obuwie dopasowane do różnych warunków i rodzajów podłoża, po jakim przyjdzie nam wędrować. W praktyce mało kogo stać na wiele par specjalistycznych butów – zaznacza Jakub Rybicki.
Ważną cechą takich butów jest odpowiednia membrana, m.in. często stosowana przez markę Merrell wodoodporna membrana GORE-TEX czy M-Select® DRY, która zatrzymuje wodę przed przedostaniem się do wnętrza buta i jednocześnie wypuszczająca wilgoć na zewnątrz.
– Są zwolennicy i przeciwnicy membran w butach trekkingowych. Ja, stawiając na uniwersalność, należę do tych pierwszych. Udając się na wędrówki kiedy jest ciepło, wolałbym jednak buty o wyższej przepuszczalności powietrza, które zapewniają większy komfort – wspomina Rybicki. – W mojej szafie są trzysezonowe „treki” na wszystkie rodzaje gór i niskie „podejściówki” na lekkie trasy – dodaje.
Planując wyprawę w góry i piesze wędrówki należy pamiętać o tym, że buty powinny chronić nasze stopy zarówno przed urazami, jak i zmiennymi warunkami atmosferycznymi. Warto zatem wziąć pod uwagę cenne wskazówki doświadczonych ekspertów, aby czas spędzony na łonie przyrody był jak najprzyjemniejszy.
***
Jakub Rybicki – z zawodu podróżnik, fotograf i dziennikarz. Laureat światowych nagród fotograficznych, m.in Travel Photographer of The Year. Autor książki „Po Bajkale”, stały współpracownik magazynów i portali podróżniczych. Zawodowy storyteller i pilot wycieczek. Alpinista, w 2016 roku podjął próbę zdobycia drugiego najwyższego niezdobytego szczytu świata – Labuche Kang III. Zimowy i letni jeździec rowerowy, przejechał m.in. zamarznięte jezioro Bajkał i Grenlandię.
Powiązane artykuły
Popularne artykuły