12 May 2022
Na to pytanie odpowiedź wydaje się oczywista. Najtrudniejszym szlakiem w Tatrach jest Orla Perć. Ten szlak od ponad stu lat dzierży palmę pierwszeństwa w tej materii. 8-kilometrowy odcinek poprowadzony w trudnym, przepaścistym terenie powyżej 2 tys. m.n.p.m.
Na Orlej Perci byłem wielokrotnie i za każdym razem czymś mnie zaskakiwała. Szlak ten - znakowany czerwoną barwą - zaczyna się na Przełęczy Zawrat, jednak już samo dotarcie do tego miejsca nie należy do najłatwiejszych. Próbkę tego, co nas czeka otrzymujemy już na odcinku szlaku dojściowego z Hali Gąsienicowej na Zawrat. Na przełęcz można dotrzeć również z Doliny Pięciu Stawów Polskich i jest to zdecydowanie łatwiejszy wariant.
Z całą pewnością nie powinny wybierać się tu osoby, które z górami wyższymi mają do czynienia po raz pierwszy. Teren, mimo że ubezpieczony jest łańcuchami i metalowymi klamrami, to jednak bardzo często wiedzie wąskimi ścieżkami, czy półkami skalnymi, które dają nam kilkadziesiąt centymetrów przestrzeni i kończą się kilkusetmetrowymi przepaściami. Zatem jeśli nie wiemy, jak radzimy sobie z ekspozycją - czyli właśnie takimi otwartymi przestrzeniami, gdzie łatwo o lot w dół - to lepiej najpierw sprawdzić to na innym, krótszym i bezpieczniejszym szlaku. Na najtrudniejszym szlaku w Tatrach, czyli Orlej Perci czekają nas również dwie drabinki. Druga jest raczej łatwa i znajduje się na odcinku dwukierunkowym. Pierwsza zaś prowadzi w dół na Kozią Przełęcz. Trzeba tu zaznaczyć, że jest ona w ciągu szlaku jednokierunkowego, więc jeśli dotrzemy do tego miejsca, a mamy lęk przed korzystaniem z drabin, to niestety trzeba go pokonać, gdyż odwrotu nie ma. Drabinka na Orlej Perci nieco się rusza przy schodzeniu, ale ogólnie jest bezpieczna. Dużo trudniejsze zadanie czeka nas po jej opuszczeniu. Ścieżka opada tu stromo w dół aż do Koziej Przełęczy i kończy się niemal gładką pionową ścianą, którą należy pokonać z użyciem łańcucha i zapierając się nogami prostopadle w skałę. Dalej zaczyna się moim zdaniem najtrudniejszy odcinek całego szlaku, gdzie najpierw pniemy się ostro w górę, następnie mocno w dół i dalej znów w górę, aż na szczyt Koziego Wierchu. Wszystkie te fragmenty są prawie pionowe, ubezpieczone łańcuchami i klamrami. Warto więc i tu najpierw sprawdzić jak czujemy się na podobnych łatwiejszych szlakach.
Na jedną z najtrudniejszych tras w Tatrach - Orlą Perć wiedzie kilka szlaków dojściowych, więc nie musimy pokonywać jej w całości, co zwykle zajmuje około 8 godzin doświadczonemu turyście. Na szlak możemy wejść z dwóch stron od Zawratu. Podobnie jest w przypadku Koziej Przełęczy. Musimy jednak pamiętać, że odcinek od Przełęczy Zawrat, przez Kozią Przełęcze do Koziego Wierchu jest jednokierunkowy. Na ten ostatni wiedzie szlak - dość prosty - z Doliny Pięciu Stawów Polskich. Możemy zatem zacząć i tu i udać się w kierunku Granatów, mijając Żleb Kulczyńskiego, przez który również prowadzi szlak dojściowy. Dalej na Granatach dołącza najpierw zielony szlak (na Zadnim Granacie) i żółty (na Skrajnym Granacie). I ten fragment polecam na początek. Oba szlaki wiodą od strony Czarnego Stawu Gąsienicowego i są moim zdaniem najłatwiejszym sposobem dostania się na grań. W dalszym ciągu szlak doprowadza nas do Przełęczy Krzyżne - miejsca z przepiękną panoramą na Tatry Wysokie polskie i słowackie. Tu również kończy swój bieg Orla Perć (choć nie zawsze tak było). Z przełęczy możemy zejść w stronę Doliny Pańszczycy lub w stronę Doliny Pięciu Stawów Polskich. Oba szlaki są dość długie, ale prowadzą już tylko w dół.
Dowiedz się także: Bezpieczeństwo w górach - co jest ważne i o czym należy pamiętać?
Te uwagi będą dotyczyły tylko wyjścia letniego. Absolutnie odradzam wyjścia zimowego na Orlą Perć - jest to zupełnie inny szlak, gdzie poradzą sobie tylko bardzo doświadczone osoby, potrafiące posługiwać się liną i czekanem. Co zatem zabrać latem? Podstawą jest kask, rękawiczki i dobre buty. Kask ochroni nas przed spadającymi kamieniami i występami skalnymi. Często jest tak, że nad nami będą znajdować się inni turyści, a nawet mały kamień - strącony przez kogoś nieopatrznie - może zrobić dużą krzywdę. Rękawiczki - chronią nasze dłonie przed otarciami od łańcucha i skaleczeniami od ostrych chwytów skalnych. Świetnie sprawdzają się rękawiczki robocze, dostępne w każdym sklepie budowlanym. Buty - koniecznie z dobrą antypoślizgową podeszwą i gumowym otokiem chroniącym palce stóp przed uderzeniami w skałę. U mnie świetnie sprawdziły się buty Merrell Moab 3, na podeszwie Vibram. W lipcu zeszłego roku przeszedłem również duży fragment Orlej Perci w modelu Merrell Moab Speed i również poradziły sobie doskonale. Ważne, żeby był to but sprawdzony i pewny. Unikajmy wyjścia w butach nowych, jeszcze nierozchodzonych.
Ostatnia kwestia, o jakiej należy pamiętać, to odpowiedni zapas wody i jedzenia oraz odzież przeciwdeszczowa i czapka. Na samej Orlej Perci NIE MA źródeł wody. Więc jeśli zabraknie jej nam, będziemy musieli najpewniej zejść w dolinę najbliższym szlakiem łącznikowym. Pamiętajmy też, że przed wyjściem w góry - nie tylko na omawiany szlak - powinniśmy dokładnie sprawdzić pogodę. Oczywiście nigdy nie ma gwarancji, że wszystko pójdzie idealnie, ale możemy zminimalizować ryzyko, wtedy nawet szlak Orla Perć okaże się wyzwaniem możliwym do zrealizowania.
Przeczytaj także: Co zabrać w góry? Odpowiednie wyposażenie plecaka
***
@mountainsgram - Cześć, mam na imię Tadek i mam 35 lat, z których większość przemieszkałem w górach lub w ich pobliżu. Wychowałem się na Ziemi Kłodzkiej, w bliskości najpierw Gór Stołowych, a w późniejszym czasie Sowich. Stąd też nie może dziwić moja pasja. Jestem miłośnikiem górskich wędrówek oraz spędzania czasu na łonie natury. Mówiąc o górach mam na myśli świadome w nich przebywanie. Bardzo często nocuję “pod chmurką” aby jeszcze bardziej zintegrować się z miejscem, w którym przebywam. Staram się jak najbardziej jak to możliwe żyć w zgodzie z naturą i jednocześnie zapraszać do takiego życia moich bliskich i znajomych, co często odnosi pozytywny skutek. I was również chciałbym do niego zaprosić : )
Powiązane artykuły
Popularne artykuły
Polecane produkty
569.00 zł